 |
|
 |
|
Krzysiu
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z komputera ;]
|
|
 |
|
 |
|
 Wysłany: Pon 7:21, 31 Mar 2008 Temat postu: WIEDŹMIN, PORADNIK TAKTYCZNY :) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Poradnik taktyczny
Poradnik ten odnosi się tak naprawdę do walk na najwyższym poziomie trudności. Na najłatwiejszym wystarczy szczerze mówiąc po prostu klikać w odpowiednim momencie i stylu. Średni jest nieco bardziej wymagający, ale tylko najwyższy wymaga od gracza wykorzystania wszystkich możliwości jakie daje mu gra.
Ba dobry początek trzeba sobie zdać sprawę z tego, że o zwycięstwie w potyczce decyduje kombinacja wszystkich elementów: odpowiedniego wykonywania sekwencjiw dobrze dobranym stylu walki, odpowiednie poruszanie się po polu walki, wykorzystanie alchemii i wykorzystanie Znaków Wiedźmińskich.
Osobiście gram właśnie na najwyższym poziomie trudności i nie ginę zbyt często, dlatego wydaje mi się, że jestem w stanie przekazać Wam kilka użytecznych rad. O tym jak tworzyć sekwencje ciosów, możecie przeczytać o dziale mechanika walki, poniżej skupię się na pozostałych elementach.
Jeśli chodzi o styl walki, to w większości przypadków patrząc na przeciwnika możemy zorientować się, co mu zaszkodzi najbardziej. Ci najwięksi kapitulują z reguły przed stylem silnym, ci mniejsi - przed szybkim. Styl grupowy opłaca się w wielu wypadkach - głównie wtedy, kiedy przeciwników jest sporo, a my mamy zbyt mało energii aby rzucić znak. Jeśli wybierzemy nieodpowiedni styl to prawdopodobnie nie trafimy w przeciwnika, albo w ogóle nic mu nie zrobimy. Dlatego ten punkt jest tak istotny.
Odpowiednie poruszanie sie po polu walki również jest bardzo istotne. Wiele tutaj pisać nie trzeba, ale moim zdaniem kluczem w tym wypadku jest to, aby nie dać się okrążyć. Sterowanie w Wiedźminie daje nam bardzo użyteczne narzędzie które wykorzystuje się właśnie w tym celu. Działa to bardzo prosto. Grając przy wykorzystaniu kamery izometrycznej, wystarczy dwukrotnie kliknąć w ziemię za Geraltem, za przeciwnikiem, lub gdzieś z boku. Nasz bohater albo tam odskoczy, albo się przeturla, albo wykona pełen gracji piruet. W kamerze TPP aby uzyskać ten efekt wystarczy dwukrotnie uderzyć w któryć z klawiszy WSAD. Prawda, że proste?
Alchemia... Nie dość, że sprawia, o dziwo, frajdę, to jeszcze jest tematem tak obszernym i użytecznym, że postanowiliśmy poświęcić jej coś więcej niż wzmiankę w tym dziale. Dlatego tutaj tylko pokrótce wyjaśnię w czym rzecz, a po więcej informacji zapraszam do działu walka a alchemia, oraz alchemia (w budowie).
Geralt jako wiedźmin wykorzystuje w walce śmiertelne dla ludzi eliksiry. Te łyka. Ponadto potrafi przygotowywać również oleje na miecze oraz petardy (na przykład ogłuszające przeciwnika). Wszystkie one są bardzo ważne, jeśli chcemy obronną ręką wyjść z najtrudniejszych starć. Czasami wydają się wręcz niezbędne. Żeby nie było jednak za łatwo, bohater odczuwa również negatywne skutki tych toksycznych substancji. Dlatego przed walką należy dobrze przemyśleć, co zażyć. Z reguły bez szkód dla zdrowia wypić można około trzech flaszek.
Jasne więc jest, że przed trudną walka należy dobrze zastanowić się nad doborem eliksirów - pomyśl z kim bedziesz walczył, w jakich warunkach (czy np. będzie ciemno) i jaką taktykę będzie trzeba zastosować. Na tej podstawie wybierz dwa, trzy eliksiry (uważaj żeby zielony pasek za bardzo się nie wypełnij) i... smacznego! Wskazówki jak dobierać eliksiry znajdziesz właśnie w dziale walka a alchemia.
Na zakończenie znaki. Aby nie prowadzić czytelników za rękę, postanowiłem dać wskazówki na razie tylko dotyczące znaku Aard, który zresztą najczęściej będzie ci ratował tyłek. Aard to uproszczona wersja czaru telekinetycznego, pozwala popchnąć i przewrócić przeciwników w walce. Czasem udaje się przy jego pomocy kogoś ogłuszyć - oba te efekty: powalenie i ogłuszenie - pozwalają na załatwienie przeciwnika jednym ciosem. Z reguły bardzo efektownym, są to tzw. finishery. Najważniejsze jest jedak to, że myśląc przed rzuceniem znaku, jesteśmy w stanie zrobić to o wiele skuteczniej. Chodzi mi głównie o sytuację, w której walczymy z więcej niż jednym przeciwnikiem. Należy wówczas tak się ustawić, korzystając z odskoków, aby mieć ich przed sobą jak najwięcej. Wówczas uderzenie Aardem powali kilku, a nie jednego i wykańczanie przeciwników będzie znacznie mniej stresujące. Tutaj nie ma miejsca na honorową walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ 
